SQL Server 2016 zyskał wsparcie dla rozwiązań opartych o Storage Spaces Direct. Nim wyjaśnię jakie są tego korzyści omówię krótko czym jest Storage Spaces i Storage Spaces Direct.
Storage Spaces to technologia jaką przyniósł Windows Server 2012, w wielkim skrócie jest to rozwiązanie, które pozwala na zbudowanie macierzy dyskowej w oparciu o dyski, półkę na dyski, oraz serwer z Windows Server. Macierz, która w niczym nie ustępuje rozwiązaniom klasy Enterprise a zdecydowanie przewyższa macierze Entry Level.
Storage Spaces zapewnia m.in. thin provisioning, deduplikację danych, rozwiązania redundancji (zarówno dysków, półek dyskowych jak i w połączeniu z klastrem – całości rozwiązania). Pozwala na dostarczenie dużej przestrzeni dyskowej zarówno poprzez SMB 3.x (Infiniband 56Gbps) jak i iSCSI (10Gbps). Posiada mechanizmy failover oraz tiering danych (automatyczną alokację danych używanych często – hot, oraz pozostałych pomiędzy dyski SSD oraz SAS, Nearline-SAS). Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Storage Spaces Direct to rozwinięcie technologii, które umożliwia wykorzystanie dysków wbudowanych w serwery dla tworzenia wydajnej macierzy. Czemu jest to istotne, ano dla tego, iż w serwerze poza dyskami SSD, SAS czy Nearline-SAS możemy stosować dedykowane karty NVMe – czyli dyski wyposażone w interfejs PCI-E, który zapewnia wydajność na poziomie nawet 6.0 GB/s. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wróćmy zatem to naszego SQL-a. Jeśli potrzebujemy zbudować środowisko dla SQL Servera, gdzie rozwiązanie ma zapewniać dziesiątki jak nie setki tysięcy IOPS – to albo musimy zainwestować w kilka serwerów (minimum dwa), rozwiązanie FC SAN oraz macierz klasy Enterprise z dyskami SSD.
Albo też możemy zakupić cztery serwery, wyposażyć je w dyski NVMe i zbudować gotowy klaster SQL lub dla oszczędności licencji SQL postawić klaster SQL w klastrze Hyper-V i zyskać dodatkowo większą niezawodność całego środowiska…